Zaczynam znów fotografować. Mimo że jeszcze nie jestem w podróży, to zaczynam zbierać myśli z koszmarnego chaosu. Niestety o ile mogę być spokojny o codzienne fotografowanie, to poważnym problemem może okazać się regularne publikowanie tego co będę tworzył lub dokumentował. Wiedzcie jednak, że nie poddałem się i mam nadzieję, że i Wy się nie poddacie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz