piątek, 28 czerwca 2013

czwartek, 27 czerwca 2013

wtorek, 25 czerwca 2013

Dzień 176. Nagroda.


Takiego pendriva, ale z własnym, dowolnym nadrukiem, będzie można już niedługo wygrać na moim blogu. Szczegóły wkrótce. Ale dziś nie miałem siły na lepsze zdjęcie.

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Dzień 175. Zombiaki na spacerze.


Zabrałem dziś swoje zombiaki na spacer. Liczyłem na całkiem inną pogodę, ale przynajmniej chłopaki się przewietrzyli ;)

niedziela, 23 czerwca 2013

Dzień 174. Wycięte Prześwietlenie.


Dzisiejszy dzień minął mi pod znakiem Prześwietlenia, z którym zadebiutowałem w platformie ToSieWytnie.pl. Ale nie przestaję publikować go na swoim blogu. Trochę dla relaksu dzisiejsze zdjęcie zrobiłem również w tym temacie :)

sobota, 22 czerwca 2013

Dzień 173. 5,7% natchnienia.


Przerwa w filmowaniu na szybkie zdjęcie rekwizytu ;) Po zdjęciach, schłodzony będzie jak znalazł ;)

(Nastąpiła zmiana zdjęcia. W poprzedniej wersji wkradła się literówka. Ale temat i rekwizyt pozostały bez zmian.)

piątek, 21 czerwca 2013

Dzień 172. Znów filmowo.


Przedłuża mi się praca nad Prześwietleniem. Jarek poratował mnie pożyczeniem obiektywu, ale nie mam kiedy zrobić z niego pożytku. Ciągle tylko pisanie i filmowanie.

czwartek, 20 czerwca 2013

Dzień 171. Fontanna.


Wymęczony upałem, ale po udanej wizycie we Wrocławiu, miałem już tylko resztkę sił na zrobienie jednego zdjęcia w trakcie spaceru z dworca do domu.

środa, 19 czerwca 2013

Dzień 170. Młyn.


Miałem dziś wreszcie jakiś kreatywny pomysł na zdjęcie, ale okazało się, że było za zimno ;) Może uda się go zrealizować jak się ociepli a dziś złapałem w kadr to co miałem pod ręką ;)

wtorek, 18 czerwca 2013

Dzień 169. Z lustra.


Dawno nie miałem do czynienia z lustrzanką. Dziś pożyczone lustro pozowało mi do Prześwietlenia i przy okazji strzeliłem sobie jedną fotkę ;) I w zasadzie nowe małe lustra są już tak małe, że chyba nie będę się już upierał na bezlusterkowce.

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Dzień 168. Monopod inaczej.


Skoncentrowany na tworzeniu nowej serii Prześwietlenia znów nie myślałem o zdjęciach. Tzn myślałem, ale to były pomysły na grubsze przygotowania. No i w związku z tym jedynie udokumentowałem nowy sposób wykorzystania monopodu. Zaraz jeszcze biorę się za dalszą jego  modyfikację, bo jutro czeka mnie dużo filmowania :)

niedziela, 16 czerwca 2013

Dzień 167. Aparat w ciemności.


Czasem jak wymyślam albo gdzieś znajduję jakiś nowy sposób oświetlania czy fotografowania, to myślę o starych zdjęciach i o tym jak można je poprawić. Dziś znów wziąłem na warsztat aparat. Wcześniej Fed5 był highkey'owy więc tym razem zrobiłem go na ciemno, ale z innym modyfikatorem światła. Jeszcze trochę dopracuję to światło i pewnie się nowym patentem pochwalę :)

czwartek, 13 czerwca 2013

Dzień 164. Inne zdjęcia.


Dziś robiłem zdjęcia, ale inne. Ruchome. Warunki były upierdliwe, bo na słońcu palił żar a w cieniu był zmasowany atak komarów. W dodatku tyle sprzętu na plecach nie nosiłem już od dawna. To wszystko przyczyniło się do tego, że wykonałem jedynie filmowy plan obowiązkowy i zabrakło siły na fotografowanie. No i powstał tylko jeden, mały backstage z pierwszego terenowego wykorzystania nowej konstrukcji. A... Plan nie został całkiem wykonany, bo na śmierć zapomniałem o głównym pomyśle, po który szliśmy z tym całym sprzętem kawał drogi przez las pełen komarów ;) A to oznacza, że będzie trzeba wycieczkę powtórzyć ;)

Dzień 163. Noc za oknem.

Znów dopadła mnie noc nim znalazłem chwilę na jakieś zdjęcie.

sobota, 8 czerwca 2013

Dzień 159. Filmowo.


Dziś skupiłem się na sprawach filmowych więc nie robiłem zdjęć. Wrzucam zatem robocze ujęcie z nowej czołówki Prześwietlenia.

piątek, 7 czerwca 2013

Dzień 158. Nie wszystko złoto co...


No i okazuje się, że nie wszystkie patenty się sprawdzają. Wygrzebany chwilę przed broadcastem o makrofotografii stary obiektyw, który obudził we mnie spore nadzieje, okazał się wyjątkowym niewypałem. Ale zanim skończy jako ozdoba, to chyba jeszcze raz mu się przyjrzę z bliska ;)

Dziękuję wszystkim moim dzisiejszym broadcasowym Widzom za udział w spotkaniu :)

czwartek, 6 czerwca 2013

Dzień 157. Alien.


A jakby wyszło Wam coś takiego z szafy? ;)
Jeśli kogoś interesuje makrofotografia, to zapraszam tutaj: MAKROFOTOGRAFIA <--- kliknij

wtorek, 4 czerwca 2013

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Dzień 154. Szerszeń.


Dziś zostałem bez jednego ze swoich obiektywów. Niestety bez tego najważniejszego. Muszę sobie teraz radzić tylko z długim szkłem. To trochę ogranicza możliwości :/

sobota, 1 czerwca 2013

Dzień 152. W piwnicy poniemieckiej radiostacji.


Nie mam pojęcie kiedy Emil zdążył wysprejować swoje imię nad głową ;) To spryciarz ;)

DZIĘKI CHŁOPAKI ZA PRZYJAZD NA ZLOT :)