niedziela, 17 marca 2013

Dzień 76. Przygarnięty.


Trafiłem na niego wczoraj podczas zwiedzania ruin zapomnianego przez świat domu. Porzucony i przysypany śniegiem wśród krzaków i drzew, które zdążyły już przebić się przez coś co było kiedyś prawdopodobnie podłogą. Leżał i czekał na wiosnę, by śnieg odsłonił mu widok na niebo. Przygarnąłem go, umyłem i stał się kolejnym mieszkańcem Syrjusowa. Poznajcie Zenka:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz