sobota, 13 kwietnia 2013

Dzień 103. Inna zorza.


Zorza miała się pojawić na północy. Szybko niestety stało się jasne, że się tam nie pojawi. Ale za to pojawiła się inna od strony południowej. Trochę dziwna i było ją nie tylko widać, ale i czuć :/ Szkoda, że ten dzień zakończył się jedynie słabym zdjęciem huty. Ale za to zaraz zabieram się za testy, do nowego pomysłu zdjęciowego, którym podzielę się z Wami podczas najbliższego broadcastu :)

1 komentarz:

  1. Widzę, że profesjonalnie poradziłeś sobie ze zorzą, jakiegokolwiek pochodzenia by nie była :)

    OdpowiedzUsuń