sobota, 1 czerwca 2013

Dzień 152. W piwnicy poniemieckiej radiostacji.


Nie mam pojęcie kiedy Emil zdążył wysprejować swoje imię nad głową ;) To spryciarz ;)

DZIĘKI CHŁOPAKI ZA PRZYJAZD NA ZLOT :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz