środa, 3 lipca 2013

Dzień 183. Kaczmarski.


Znów zdjęcie wrzucam prawie nad ranem. To był ciężki dzień dla mnie i miałem się poddać z projektem W365. Ale w radiowej trójce zabrzmiał Jacek Kaczmarski i... stwierdziłem, że jeszcze dam radę. Bez rewelacji, żeby przetrwać, ale będę działał dopóki starczy mi sił i... Internetu.

1 komentarz:

  1. "Dum Spiro, Spero!" - Dopóki oddycham, nie tracę nadziei.

    Pamiętaj o tym.

    OdpowiedzUsuń