środa, 10 lipca 2013

Dzień 189. W nocy, z ręki...


Bez całego sprzętu, który mam nadzieję, że będzie teraz komuś dobrze służył, trudno zrobić zdjęcie "ratunkowe". Zrobiłem więc z ręki pierwsze co mi wpadło w oko. I mimo że z opóźnieniem publikuję, to wciąć się nie poddaję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz